28 października 2015

Gra ,, Dobble,,




Kolejna ciekawa gra towarzyska. Ta gra zdecydowanie wymaga od nas spostrzegawczości, skupienia i refleksu.Grą kieruje zasada kto pierwszy ten lepszy. Im więcej graczy tym ciekawsza rozgrywka, większe zamieszanie i więcej kart do ogarnięcia w bardzo krótkim czasie.


Gra zawiera:
55 okrągłych kart z symbolami, po 8 symboli na jednej karcie
instrukcja zawierająca 5 propozycji mini gier oraz ogólne zasady użytkowania
Stalowa puszka stanowiąca dobre pudełko do przechowywania naszych kart


Symbole są różnej wielkości i koloru  (pomarańczowy, czarny, fioletowy,czerwony,niebieski,żółty,zielony).
Utrudnieniem jest fakt, że niektóre grupy symboli mają ten sam kolor, co bardzo często wprowadza graczy w błąd i wymaga dużego skupienia. Ogólnie kolorystyka i symbole przyjemne dla oka.

Zanim przejdę do opisu wspomnę tylko jedną moją uwagę odnośnie jakości gry. Mimo,że gra jest naprawdę ciekawa i wciągająca, ma jeden minus. Karty do gry są niezbyt dobrej jakości, wykonane ze słabego materiału. To papier grubości okładki od zeszytu, podatny na wszelkie zgięcia , tasowanie, brud, tarcia, no i niestety słabo odporny na dzieci. Producent zaznacza, że gra odpowiednia jest dla dzieci od 6 roku życia, jednak powątpiewam, żeby sprawdzano  jakie katusze przechodzą karty użytkowane przez dzieciaki w tym wieku :) Małe wiecznie obklejone, wszędobylskie paluszki tych słodkich istotek muszą za wszelką cenę  sprawdzić jakość materiału z jakiego są wykonane karty. Niejednokrotnie sprawdzane są też walory smakowe kart - tu wspomnę, że dzieci ciągle mnie zaskakują :) Mały odkrywca lubi też karty odginać w każdym możliwym kierunku (nie pytajcie dlaczego, też mnie to zastanawia) i kiedy tylko jest okazja lubi je tasować i rozdawać - ta wbrew pozorom normalna czynność jaką jest tasowanie w wykonaniu dziecka działa na karty destrukcyjnie.No, ale żeby nie było, że się niewinnego dziecka czepiam, wspomnę też o dorosłych graczach. Potrafią narobić więcej szkód niż niejedno dziecko. W przypływie emocji, podczas szalonej rozgrywki, dorośli również wyginają karty. Nie mogę także pominąć graczy lubiących zajadać orzeszki podczas grania, którzy bezlitośnie otłuszczają biedne karty. Skutki:

- karty są obklejone: to jednak używając lekko wilgotnej ściereczki można delikatnie usunąć i szkodę naprawić.
- na wygiętych kartach pozostaje widoczne zagięcie, które narusza strukturę papieru.Papier zaczyna się mechacić. W tym miejscu zbiera się brud i niestety nie da się tego naprawić.
- kanty kart rozwarstwiają się

Moim zdaniem karty mogłyby być wykonane z trwalszego materiału, gdyż zasady gry wymagają sprytu i refleksu, co wiąże się impulsywnymi ruchami. Wiadomym jest,że w porywie emocji gracze dosłownie szastać będą kartami po całym stole, co moim zdaniem jednoznaczne jest z możliwością ich uszkodzenia.



Zasady gry:
Jak już wspomniałam kto pierwszy ten lepszy. Niezależnie od tego jaki wariant gry opisany w instrukcji wybierzemy, wygrywa ten kto najszybciej nazwie identyczny symbol na dwóch kartach. Po czym w zależności od mini gry kartę należy zabrać, odrzucić, bądź umieścić kartę na innej karcie.


Gra jest naprawdę świetna, rozkręci każdą imprezę i rozrusza wszystkich członków rodziny. Z tą grą dobra zabawa jest gwarantowana. 
Polecam :)

Koszt gry w zależności od sklepu około 60 zł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz